Jeden z funduszy inwestycyjnych kupił od Banku roszczenie wynikające z kredytu obrotowego w CHF. Następnie skierował pozew do Sądu Rejonowego Lublin Zachód w Lublinie i otrzymał nakaz zapłaty na kwotę 143 166,03 zł.Okazało się, że cała korespondencja w sprawie była kierowana na zły adres. W sprawie w obronie konsumenta przywrócono termin do złożenia sprzeciwu i przekierowano sprawę do Sądu Okręgowego w Toruniu, gdzie toczył się proces. Strona powodowa nie była w stanie udowodnić wysokości roszczenia, jak również jego wymagalności. Wyrokiem z 8 lutego 2018 roku Sąd oddalił powództwo funduszu w całości.