przedawnienie - strona 2

Przedsądowe wezwanie do zapłaty przedawnionego długu – co dalej?

Czy trzeba płacić dług w Profi Credit?

Po zakupie długu firmy windykacyjne, najczęściej różnorakie fundusze sekurytyzacyjne, przystępują do windykacji swoich należności. W pierwszej kolejności możemy spodziewać się pisemnych wezwań do restrukturyzacji zobowiązania (czyli podpisania ugody). Później otrzymamy wezwania do zapłaty, ostatecznie – przedsądowe wezwanie do zapłaty. Czy różni się ono  w jakiś sposób od zwykłego wezwania?

Nie – wszystkie pisma wierzyciela są jedynie prywatną korespondencją. Niemniej powinniśmy mieć na uwadze, ze nadając do nas taką korespondencję wierzyciel daje nam znać, że zamierza skierować sprawę na drogę procesu sądowego. W tym momencie warto zatem przeanalizować swoją sytuację i podjąć ostateczną decyzję – zawieramy ugodę i spłacamy zobowiązanie, czy konsekwentnie odmawiamy zapłaty, chociażby ze względu na przedawnieni roszczenia.

Jeśli jesteśmy pewni, że roszczenie uległo przedawnieniu, bo np. minęło już 15 lat od terminu spłaty, a żadne postępowanie przed sądem nie miało w sprawie miejsca, my sami przy tym w tym okresie nie uznaliśmy długu, mamy pełne prawo do odmowy zapłaty. Jest to szczególnie uzasadnione w wypadkach, w których odsetki za opóźnienie znacznie przewyższają już kapitał, co jest wynikiem zaniechania przez wierzyciela dochodzenia zapłaty w terminie.

Jeżeli nie jesteś pewien czy Twoja wierzytelność uległa przedawnieniu skorzystaj z naszej pomocy. 

Jeśli obieramy drogę sądową, koniecznie powinniśmy zwracać uwagę na przychodzącą pocztę. Po otrzymaniu pozwu sąd bądź wyda nakaz zapłaty i doręczy nam go bezpośrednio z pozwem, bądź doręczy nam sam pozew z wezwaniem na rozprawę. Od odebrania tej przesyłki będziemy mieli 14 dni na napisanie sprzeciwu od nakazu zapłaty, bądź odpowiedzi na pozew.

Po rozpoznaniu sprawy sąd wyda orzeczenie i – jeśli zarzut przedawnienia będzie faktycznie uzasadniony – roszczenie powoda zostanie oddalone. Będzie to oznaczało, że sąd odmawia wydania wyroku zasądzającego, a tylko taki dokument mógłby stanowić podstawię do egzekucji komorniczej. Wyrok oddalający powództwo ma moc rzeczy osądzonej, co oznacza, że sprawa o dany dług nie będzie mogła już nigdy być przez sąd rozstrzygana.

Sąd będzie mógł nie uwzględnić zarzutu przedawnienia

Na samym początku 2018 roku ukazał się nowy projekt zmian w przepisach o przedawnieniu. Podobnie, jak ostatni, wprowadza on tzw. klauzulę generalną, zgodnie z którą sąd, według własnego uznania, będzie mógł w każdej sprawie nie uwzględnić zarzutu przedawnienia, jeśli stwierdzi, że w danej sprawie powołanie się na przedawnienie jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

Jest to istotna i najgorsza dla dłużników zmiana. Projektowany art. 1171  kodeksu cywilnego ma brzmieć następująco:

  • 1 W wyjątkowych wypadkach sąd może, po rozważeniu interesów obu stron, nie uwzględnić upływu terminu przedawnienia roszczenia przysługującego przeciwko konsumentowi, jeżeli wymagają tego względy słuszności.
  • 2 Korzystając z uprawnienia, o którym mowa w § 1, sąd powinien rozważyć w szczególności:
  • długość terminu przedawnienia;
  • długość okresu od terminu przedawnienia do chwili dochodzenia roszczenia;
  • charakter okoliczności, które spowodowały niedochodzenie roszczenia przez uprawnionego, w tym wpływ zachowania zobowiązanego na opóźnienie uprawnionego w dochodzeniu roszczeń.

Oznacza to, że nawet jeśli w danej sprawie dojdzie do przedawnienia, to sąd nie będzie miał, jak jest obecne – obowiązku jego uwzględnienia. Sędzia będzie miał prawo stwierdzić, że jego zdaniem bliżej nieokreślone zasady słuszności przemawiają za tym, aby pozwany jednak spłacił swój dług. Omawiana norma jest tzw. klauzulą generalną, czyli nie określa dokładnie jakimi kryteriami ma się kierować sąd, który ją stosuje. To oczywiście zawsze pozostawia składowi orzekającemu wielkie pole manewru. Dla stabilności systemu prawnego zaleca się wprowadzanie jak najmniejszej ilości podobnych klauzul. Tutaj jednak ustawodawca zdecydował się taką zastosować. Powoduje to, że instytucja przedawnienia w praktyce może być wręcz pomijana przez sądy.

Uchylenie wyroku na ponad 325 000 zł

Sąd Okręgowy w Warszawie po rozpatrzeniu sprawy wydaje korzystny wyrok dla konsumenta. Uchyla wyrok o zapłatę na kwotę 325 748,60 zł. Po dwóch latach walki udało się udowodnić, że dług jest przedawniony.

Ultimo zamiast 9 000 zł zażądał od pożyczkobiorcy 200 000 zł – jak to się stało?

Pieniądze

Jeśli nadal zastanawiacie się po co właściwie funkcjonuje w obrocie prawnym instytucja przedawnienia, ta historia stanowi świetną odpowiedź.

Sprawa, jakich wiele, Pani Bernadeta, pożyczkobiorca, otrzymała właśnie nakaz zapłaty na rzecz Ultimo Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty w Warszawie. Co do zasady Pani Bernadeta  zgadza się ze swoim obowiązkiem zapłaty ale jej podejrzenia wzbudziła kwota zadłużenia.

Zacznijmy od początku…

Mamy rok 2000. Pani Bernadeta podpisuje umowę pożyczki z Bankiem PEKAO SA. Limit pożyczki – 9 tys. zł. Termin spłaty – wrzesień 2001 r. Pani Bernadeta bije się w pierś i przyznaje, że faktycznie limit wykorzystała jednak, z powodu różnych okoliczności życiowych, nie była w stanie go spłacić. Nikt nigdy nie zgłaszał się do niej o zapłatę dłużnych kwot.

W roku 2016 dług kupił Ultimo NSFIZ.

Wreszcie, w roku 2017 r. Pani Bernadeta odbiera sądowy nakaz zapłaty na rzecz Ultimo astronomicznej kwoty … 203 818,16 zł!

Do pozwu dołączono umowę pożyczki, oraz kalkulację, z której wynikało, że znakomitą większość żądanej kwoty stanowią oczywiście odsetki za opóźnienie.

Złożono sprzeciw. Wobec oczywistego przedawnienia roszczenia powód natychmiastowo cofnął pozew, a sąd umorzył postępowanie.

To jest właśnie książkowy przykład zastosowania zarzutu przedawnienia. Owszem, dłużnik ma obowiązek zapłaty, jednak wierzyciel nie może swojego prawa nadużywać i milczeć latami w ten sposób maksymalizując roszczenie odsetkowe. Przedawnienie ma zapewnić pewność obrotu prawnego. Jeżeli wierzyciel nie zgłasza się po swoje roszczenie w okresie do 3 lat od jego wymagalności, musi liczyć się z możliwością podniesienia zarzutu przedawnienia.

Czy podpisanie ugody przekreśla możliwość powołania się na przedawnienie przed sądem?

Ugoda

Postawione wyżej pytanie zrodziło się na kanwie historii jednej z wielu spraw, przedmiotem których są roszczenia nabywców wierzytelności z tytułu umów pożyczek, kredytów i innych, lawinowo wręcz kierowane do sądów powszechnych w całej Polsce.

Kiedy jedna z naszych Klientek zwróciła się jakiś czas temu po pomoc prawną, jej sprawa wydawała się być dość prosta i oczywista wobec skutecznego upływu trzyletniego terminu przedawnienia roszczenia, dochodzonego pozwem.

Od wydanego w sprawie nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym w terminie został złożony sprzeciw, w którym zakwestionowane zostały wszystkie twierdzenia powoda i podniesiony zarzut przedawnienia, co zwykle skutkuje cofnięciem pozwu przez powoda bądź niejako „zmusza” przeciwnika procesowego do złożenia pisma procesowego dla poparcia i dodatkowego uargumentowania jego stanowiska w celu uzyskania korzystnego rozstrzygnięcia ze strony Sądu rozpoznającego sprawę.

W omawianych okolicznościach faktycznych i prawnych stało się podobnie, z tą tylko różnicą, iż dla uzasadnienia dochodzonego przez siebie roszczenia powód powołał się na fakt zawarcia przez pozwaną na etapie przed sądowym ugody, co do zasady prowadzi zwykle do przerwania biegu terminu przedawnienia danego roszczenia.

Tym niemniej, w analizowanym przypadku tak się nie stało, a to za sprawą postanowienia, zgodnie z którym

„Ugoda zostanie zawarta pod warunkiem podpisania przez Dłużnika i odesłania jednego egzemplarza Ugody listem poleconym lub doręczenia osobiście w terminie 5 dni od jej otrzymania na adres (…).”.

Nasza Klientka złożyła swój podpis pod treścią ugody, jednakże celowo odesłała go na wskazany adres po upływie powołanego powyżej terminu, mając na celu jedynie wywołanie skutku w postaci zaprzestania działań windykacyjnych ze strony wierzyciela, co w istocie prowadzi do wniosku, iż do zawarcia ugody między Stronami w rzeczywistości nie doszło.

Wniosek płynący z przytoczonej historii winien być taki, że nie zawsze fakt podpisania ugody z wierzycielem na etapie przedsądowym definitywnie wyklucza możliwość podjęcia skutecznej obrony w toku postępowania sądowego, jednakże wszystko zależy od konkretnych okoliczności sprawy i treści samej ugody.

Z tych też względów Nasi Drodzy Czytelnicy czytajcie i analizujcie dokładnie treść dokumentów, kierowanych do Was przez wierzycieli w toku działań windykacyjnych, zanim złożycie na nich swoje własnoręczne podpisy, a w razie wątpliwości zwróćcie się o profesjonalną pomoc prawną w tym zakresie.

Przedawnienia „z urzędu” nie będzie – analiza projektu zmian w przepisach

zmiany w prawie

Kilka dni temu na stronach internetowych Ministerstwa Sprawiedliwości ukazał się długo przez naszych Czytelników wyczekiwany projekt nowelizacji przepisów o instytucji przedawnienia. Resort, w lutym tego roku, hucznie zapowiadał wprowadzenie zasady, zgodnie z którą sądy byłyby w każdej sprawie zobligowane do badania z urzędu czy roszczenie uległo przedawnieniu, czy też nie. Po publikacji projektu widzimy, że na przedawnienie „z urzędu” nie ma co liczyć, a cały projekt raczej polepsza sytuację wierzycieli niż dłużników.

Skrócenie podstawowego terminu przedawnienia z 10 do 6 lat

Jest to istotna zmiana. Trzeba jednak pamiętać, że termin ten dotyczy roszczeń niezwiązanych z działalnością gospodarczą. W praktyce zmiana ta dotyczy roszczeń osób prywatnych. Może to być np. roszczenie o zwrot pożyczki udzielonej komuś z rodziny itp. Termin przedawnienia dla instytucji finansowych pozostaje bez zmian i wynosi 3 lata.

Skróceniu ulegnie również termin przedawnienia egzekucji już zapadłych wyroków i innych orzeczeń/ugód sądowych itp. Do tej pory, jeśli sąd wydał takie rozstrzygnięcie, przedawniało się ono po 10 latach od dnia uprawomocnienia. Teraz termin ten wyniesie lat 6. Jeżeli zatem sąd wyda nakaz zapłaty, a wierzyciel rozpocznie jego egzekucję komorniczą po upływie 6 lat – dłużnik będzie mógł wnieść stosowne powództwo i najprawdopodobniej sprawę wygra. Dlaczego tylko „najprawdopodobniej”? To bardzo ciekawe – czytaj dalej.

Wydłużenie terminów przedawnienia roszczeń w stosunku do banków i innych instytucji rynku finansowego

Tak, projekt zakłada wydłużenie terminu przedawnienia roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej. To wszystko przez zmianę sposobu liczenia upływu terminu przedawnienia. Do tej pory termin liczony był zgodnie z ogólnymi regułami kodeksowymi i upływał w dniu kalendarzowym odpowiednim temu, którego rozpoczął swój bieg. Jeśli zatem termin przedawnienia rozpoczął się z dniem 5 stycznia 2010 r. to upływał z dniem 5 stycznia 2013 r.

Projekt zmian wprowadza jednak nową zasadę do art. 118 kodeksu cywilnego, a brzmi ona:

Jednakże koniec terminu przedawnienia przypada na ostatni dzień roku kalendarzowego (…)

Oznacza to, że jeśli termin przedawnienia liczony według starych zasad przypadnie, np. na styczeń 2018 r. to roszczenie przedawni się dopiero z końcem roku 2018. De facto oznacza to przedłużenie okresu przedawnienia dla przedsiębiorców (w tym banków, funduszy sekurytyzacyjnych, firm pożyczkowych itp.) nawet o rok.

Brak przedawnienia z urzędu

Największy zawód budzi jednak brak zapowiadanego wprowadzenia obowiązku badania przez sąd z urzędu tego, czy roszczenie uległo przedawnieniu, czy też nie. Ustawodawca w tym zakresie nieco polepszył sytuację konsumenta lecz w praktyce nie wywoła ona żadnych zmian w procesie masowego dochodzenia zapłaty wierzytelności przedawnionych.

Dlaczego?

Otóż projekt wprowadza do ustawy z dnia 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta przepis art. 43 a ust. 1, w którym czytamy:

Po upływie terminu przedawnienia nie można domagać się zaspokojenia roszczenia przysługującego przeciwko konsumentowi (…)

i to jest dla dłużnika dobre ponieważ jeśli z pozwu albo innych akt sprawy będzie wynikać, że do przedawnienia doszło, to sąd powinien oddalić powództwo (dlaczego tylko „powinien”? – to bardzo ciekawe – czytaj dalej).

Brak jest jednak nowelizacji przepisów kodeksu postępowania cywilnego, które wprowadzałyby dla sądu obowiązek badania z urzędu czy do przedawnienia doszło, czy nie. Ponadto w uzasadnieniu projektu nowelizacji czytamy:

„Należy też zaznaczyć, że stosowanie przez sąd omawianej normy prawa materialnego (zawartej w projektowanym art. 43 a ust. 1), nie może być utożsamiane z prowadzeniem przez sąd „z urzędu” postępowania dowodowego w procesie cywilnym (…)”

Co to wszystko oznacza w praktyce? Ano to, że sąd będzie miał obowiązek oddalenia powództwa lecz tylko w przypadku, gdy z akt sprawy będzie wynikać, że roszczenie uległo już przedawnieniu. Pominięto fakt, że w 99% z pozwów kierowanych do sądów przez banki i fundusze sekurytyzacyjne upływ terminu przedawnienia nie wynika. Pozwy konstruowane są tak, że nie ujawniają dokładnej daty wymagalności roszczenia, co z kolei uniemożliwia obliczenie terminu przedawnienia. W takiej sytuacji to i tak na dłużniku będzie ciążył obowiązek udowodnienia, że do takiego przedawnienia doszło.

Podsumowując – jeśli z pozwu wprost nie będzie wynikać upływ terminu przedawnienia, a dłużnik nie złoży sprzeciwu albo nie odpowie na pozew, to przegra sprawę – sąd nie będzie zmuszał wierzyciela do udowodnienia, że do przedawnienia nie doszło.

Sąd będzie mógł uwzględnić roszczenie nawet mimo wykazania upływu terminu przedawnienia

Jest to istotna i najgorsza dla dłużników zmiana. Projektowany art. 43 b ustawy o prawach konsumenta ma brzmieć następująco:

W wyjątkowych wypadkach sąd może, po rozważeniu interesów obu stron, nie uwzględnić upływu terminu przedawnienia, jeżeli wymagają tego względy słuszności. Powinien przy tym rozważyć:

  • długość terminu przedawnienia;
  • długość okresu od terminu przedawnienia do chwili dochodzenia roszczenia;
  • charakter okoliczności, które spowodowały niedochodzenie roszczenia przez uprawnionego, w tym wpływ zachowania zobowiązanego na opóźnienie uprawnionego w dochodzeniu roszczeń.

Oznacza to, że nawet jeśli w danej sprawie dojdzie do przedawnienia, to sąd nie będzie miał, jak jest obecne – obowiązku jego uwzględnienia. Sędzia będzie miał prawo stwierdzić, że jego zdaniem bliżej nieokreślone zasady słuszności przemawiają za tym, aby pozwany jednak spłacił swój dług. Omawiana norma jest tzw. klauzulą generalną, czyli nie określa dokładnie jakimi kryteriami ma się kierować sąd, który ją stosuje. To oczywiście zawsze pozostawia składowi orzekającemu wielkie pole manewru. Dla stabilności systemu prawnego zaleca się wprowadzanie jak najmniejszej ilości podobnych klauzul. Tutaj jednak ustawodawca zdecydował się taką zastosować. Powoduje to, że instytucja przedawnienia w praktyce może być wręcz pomijana przez sądy.

W jakich sprawach będziemy stosować nowe przepisy?

Co do zasady przepisy w nowym brzmieniu znajdą zastosowanie do roszczeń, które jeszcze nie będą przedawnione w chwili, gdy nowelizacja wejdzie w życie. Oznacza to, że nowe przepisy nie będą stosowane w przypadku już przedawnionych skupionych przez fundusze sekurytyzacyjne typu Ultimo, BEST, HOIST czy też KRUK. To dobra wiadomość, bo w tych wypadkach sąd nie będzie miał prawa nie uwzględnić zarzutu przedawnienia.

Jednocześnie przepis, zgodnie z którym, jeśli z pozwu będzie wynikać termin przedawnienia – sąd ma obowiązek oddalić roszczenie, znajdzie zastosowanie również do roszczeń już przedawnionych.

Sprzeciw od nakazu zapłaty – wypełniony wzór z objaśnieniem

Sprzeciw od nakazu

W pierwszej kolejności powinieneś zacząć od lektury wpisu: „Sprzeciw od nakazu zapłaty – krok po kroku”. Dowiesz się z niego, jak złożyć sprzeciw od nakazu zapłaty i przedstawić prawidłowy dokument. Znajdziesz też odpowiedź na pytanie, czy swój sprzeciw od nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym lub nakazowym powinieneś sporządzić na formularzu czy w formie pisma tradycyjnego. Sprzeciw od nakazu zapłaty e-sąd lub sąd tradycyjny musi otrzymać w odpowiedniej formie. Jeżeli po przeczytaniu artykułu, nadal masz jakieś wątpliwości, skontaktuj się z nami, a chętnie odpowiemy na Twoje pytania o sprzeciw od nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym czy nakazowym.

Jeżeli potrzebna jest pomoc…

Nim samodzielnie sporządzisz sprzeciw od nakazu zapłaty, zastanów się czy nie lepiej powierzyć stworzenie tego pisma i poprowadzenie całej sprawy profesjonalnemu prawnikowi (adwokatowi albo radcy prawnemu). Szczególnie jeśli sprawa jest skomplikowana i nie masz pewności, w jaki sposób sformułować sprzeciw od nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym lub upominawczym, zachęcamy do skorzystania z naszej pomocy. Jeśli jednak sam chcesz napisać ten dokument, niniejszy artykuł pomoże Ci złożyć odwołanie od nakazu zapłaty w odpowiedniej formie.

Poniżej znajdują się szczegółowe instrukcje na temat tego, jak wypełnić formularz sprzeciwu (punkt I) oraz jak napisać sprzeciw od nakazu zapłaty w formie pisma tradycyjnego (punkt II). Na końcu tekstu znajdziesz dodatkową pomoc, którą mogą stanowić wypełnione wzory. Jeśli sam wnosisz sprzeciw od nakazu zapłaty formularz został przez nas omówiony w prostych słowach, w niniejszym artykule.

Sprzeciw  od Nakazu Zapłaty

Dostałeś Nakaz Zapłaty z Sądu lub Wyrok Zaoczny?
Masz tylko 14 dni na złożenie sprzeciwu.

Na uzupełnienie braków formalnych masz 7 dni !
Zgłoś się a przeanalizujemy Twoją sprawę bezpłatnie!

Kliknij by otrzymać pomoc!   

I. Jak wypełnić sprzeciw od nakazu zapłaty na formularzu

Rubryka 1. – Sąd, do którego składany jest sprzeciw lub zarzuty

W tym miejscu należy wpisać nazwę sądu, który wydał nakaz zapłaty oraz właściwy wydział. Dane te znajdziesz na samym nakazie oraz na kopercie, w której otrzymałeś korespondencję z sądu

Rubryka 2. – Sygnatura akt

Wpisz sygnaturę akt. Najczęściej znajduje się ona w lewym górnym rogu nakazu zapłaty. Znajdziesz ją także na piśmie przewodnim z sądu i czasem na kopercie. Sygnatura składa się z cyfry rzymskiej, symbolu literowego oraz numeru sprawy łamanego na rok, np. I Nc 2586/17 lub VI Nc-e 81698442/16.

Rubryka 3.1.1 – Pozwany i jego adres

Wpisz tutaj swoje dane: imię i nazwisko oraz aktualny adres zamieszkania. Powinien to być adres, pod którym odbierasz pocztę. Niekoniecznie musi to być natomiast adres zameldowania. We wskazane miejsce sąd będzie doręczał Ci korespondencję związaną ze sprawą, chyba, że wskażesz osobny adres do korespondencji w rubryce 3.1.3., o czym piszemy niżej.

Rubryka 3.1.2. – Pełnomocnik pozwanego

Jeśli czytasz ten artykuł, najprawdopodobniej nie będziesz wypełniał tego pola. W tym miejscu wpisuje się dane pełnomocnika, jeśli sprzeciw od nakazu zapłaty składamy za jego pośrednictwem. Najczęściej są to dane adwokata lub radcy prawnego. Może się również zdarzyć, że sprzeciw składa za Ciebie mąż lub żona, inny członek rodziny lub pracownik. To jest miejsce na wpisanie ich danych, tj. imienia, nazwiska oraz adresu do korespondencji.

Rubryka 3.1.3. – Adres pozwanego do doręczeń

To pole często pozostaje puste. Wypełnij je, jeśli życzysz sobie, aby poczta związana ze sprawą doręczana była pod inny adres niż ten, pod którym zamieszkujesz, np. do miejsca pracy czy miejsca zamieszkania zaufanych Ci osób. Sąd będzie doręczał wszelką korespondencję związaną ze sprawą właśnie pod ten adres.

Rubryki od 3.2.1. do 3.2.3.

Wypełnij te pola, jeśli w charakterze pozwanych występują w sprawie także inne osoby. Dzieje się tak najczęściej, gdy kilka osób odpowiada za spłatę kredytu/pożyczki albo czynszu najmu. Tego, czy w sprawie występują jeszcze inni pozwani, dowiesz się z nakazu zapłaty oraz z pozwu. W nakazie sąd zobowiązuje wówczas nie tylko Ciebie, ale także inne osoby, do zapłaty określonej kwoty pieniężnej na rzecz powoda. Na samym początku pozwu będą znajdować się dane adresowe pozostałych pozwanych.

Rubryka 4. – Czy wymieniono wszystkich pozwanych składających sprzeciw/zarzuty?

Jeśli w rubrykach od 3.1.1. do 3.2.3. nie było dość miejsca na wpisanie danych wszystkich pozwanych, musisz skreślić „tak” i wypełnić formularz DS. Znajdziesz go na stronie internetowej Ministerstwa Sprawiedliwości. Jeśli chodzi o sprzeciw od nakazu zapłaty formularz w innym przypadku wymaga skreślenia słowa „nie”.

Rubryka 5.1. – Strona powodowa

Wpisz tutaj imię i nazwisko bądź nazwę powoda. Najlepiej spisać te dane z nakazu zapłaty bądź z pozwu. Wówczas masz pewność, że sprzeciw od nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym wypełniłeś poprawnie.

Rubryka 5.2. – Strona pozwana

W tym miejscu wpisz swoje imię i nazwisko, a także imiona i nazwiska lub nazwy wszystkich pozostałych pozwanych.

Rubryka 6. – Zakres zaskarżenia nakazu lub wyroku zaocznego

W tym miejscu wskazujesz sądowi, czy nie zgadzasz się z całym żądaniem powoda, czy tylko z jego częścią. Przykładowo, gdy ktoś dochodzi od Ciebie zapłaty kwoty niespłaconej pożyczki, a Ty twierdzisz, że takiej pożyczki w ogóle nie zaciągałeś, to kwestionujesz całość roszczenia. Z kolei, gdy nie zgadzasz się tylko z wysokością żądanej kwoty (np. powód twierdzi, że jesteś mu winny 5 tys. zł ,a Twoim zdaniem jest to tylko 2 tys.), to zaskarżasz nakaz w części, tj. w zakresie pozostałych 3 tys. zł.

Powinieneś skreślić odpowiednio „w całości” bądź „w części”. Jeśli skarżysz nakaz w części, to musisz opisać w jakiej (patrz załączony, wypełniony wzór sprzeciwu).

Rubryka 7. – Zarzuty i wnioski pozwanego

To bardzo ważna rubryka. W tym miejscu powinieneś wpisać wszystkie swoje zarzuty i wnioski, które później szerzej rozwiniesz w uzasadnieniu. Dla ułatwienia wskazujemy przykładowe zarzuty:

– Zarzut przedawnienia roszczenia – podstawowym prawem dłużnika jest możliwość odmowy świadczenia, jeśli od terminu zapłaty upłynął ściśle określony przepisami okres. Na chwilę obecną sądy nie biorą jednak pod uwagę przedawnienia roszczenia z urzędu. Konieczny jest Twój zarzut, który należy uzasadnić. Na temat terminów przedawnienia różnego rodzaju roszczeń piszemy szeroko na łamach niniejszego portalu. Pledziewicz Kancelaria specjalizuje się w tym zakresie i oferuje bardzo korzystne warunki prowadzenia sprawy w przypadku roszczeń przedawnionych – w praktyce bez opłat po stronie Klienta. Z naszą ofertą możesz zapoznać się tutaj.

Zarzut niewłaściwości sądu

Co do zasady powództwo powinno być skierowane do sądu miejsca zamieszkania pozwanego, czyli do Twojego sądu. Są jednak sytuacje, kiedy powód może skierować sprawę gdzie indziej, a sąd ten będzie mógł przekazać sprawę do sądu miejsca Twojego zamieszkania, ale TYLKO NA TWÓJ ZARZUT. Dlatego, jeśli sprawa nie została skierowana do sądu Twojego miejsca zamieszkania, a nie chcesz ponosić kosztów indywidualnej porady prawnej i wyjaśniać tej kwestii szczegółowo, radzimy zamieścić ten zarzut w omawianej rubryce i wnieść o przeniesienie sprawy do sądu właściwego ze względu na Twoje miejsce zamieszkania. W najgorszym wypadku sąd nie zgodzi się z Twoim twierdzeniem i sprawa pozostanie w dotychczasowym sądzie.

Zarzut nieistnienia roszczenia

Jeśli w ogóle kwestionujesz fakt, że jesteś coś winny powodowi, np. gdy w rzeczywistości nie kupiłeś danego towaru albo nie zaciągnąłeś pożyczki itp.

Zarzut spełnienia roszczenia

Umieszczasz ten zarzut, jeśli twierdzisz, że cała kwota, którą byłeś winny powodowi, została już przez Ciebie zapłacona. Podnosząc ten zarzut twierdzisz, że roszczenie faktycznie istniało (inaczej niż w przypadku zarzutu nieistnienia roszczenia), ale dług ten został już w całości spłacony przez Ciebie lub kogoś innego w Twoim imieniu, w związku z czym roszczenie powoda wygasło.

W tej rubryce możesz również zgłosić wniesienie tzw. powództwa wzajemnego. Możesz wnieść przeciwko powodowi odrębny pozew, jeśli sam masz w stosunku do niego własne roszczenia. Wówczas należy wypełnić i załączyć do sprzeciwu formularz PW także dostępny na wskazanej już stronie internetowej Ministerstwa Sprawiedliwości.

Kwestia powództwa wzajemnego jest bardzo obszerna i wymagałaby oddzielnego potraktowania, dlatego w tym miejscu skupimy się na najistotniejszej kwestii – mianowicie, ważne jest abyś wiedział, że powództwo wzajemne w postępowaniu uproszczonym często jest niedopuszczalne. Jeśli tak będzie, twoja sprawa zostanie wyodrębniona i przekazana do osobnego rozpatrzenia.

W tej rubryce znajduje się również miejsce na wszystkie wnioski, jakie kierujesz do sądu. Mogą to być np.

– wniosek o przekazanie sprawy do sądu właściwego dla miejsca zamieszkania pozwanego,

– wniosek o oddalenie powództwa w całości/ w części dotyczącej określonej kwoty (patrz uwagi do rubryki 6.),

– wniosek o skierowanie przez sąd zapytania do danej instytucji, np. banku, Policji, Urzędu Skarbowego, o przekazanie sądowi określonych informacji lub dokumentów (jeśli sam nie jesteś uprawniony do ich otrzymania, a masz pewność, że dana instytucja takie informacje bądź dokumenty posiada i mogą one stanowić ważny dowód w Twojej sprawie),

– wniosek o rozpoznanie sprawy również pod nieobecność pozwanego – radzimy umieścić w każdym sprzeciwie,

– wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych – koszty sądowe wskazane w nakazie zapłaty mogą być duże i warto wówczas, jeśli Twoja sytuacja materialna nie jest dobra, zgłosić ten wniosek. Wówczas musisz załączyć do pozwu wypełniony dokument: oświadczenie o stanie rodzinnym i majątkowym, który znajdziesz pod poniższym linkiem: do strony Ministerstwa Sprawiedliwości.

Chociaż nie ma takiego obowiązku, to warto także dołączyć do takiego oświadczenia dokumenty potwierdzające Twoją sytuację materialną, np. ostatnie roczne zeznanie podatkowe, umowę najmu lokalu, z której wynika wysokość czynszu czy wydruk historii rachunku bankowego za ostatnie 3 miesiące.

Rozstrzygnięcie, czy zostaniesz zwolniony od kosztów sądowych, czy nie, zależy od swobodnego uznania sądu.

– Wniosek o rozłożenie świadczenia na raty. Jeśli Twoja sytuacja majątkowa jest zła, możesz również, na wypadek przegrania sprawy, wnieść o rozłożenie Twojego świadczenia na raty. W tym celu obowiązkowo powinieneś załączyć do pozwu dokumenty obrazujące Twoją sytuację majątkową, np. ostatnie roczne zeznanie podatkowe, umowę najmu lokalu, z której wynika wysokość czynszu czy wydruk historii rachunku bankowego za ostatnie 3 miesiące.

Rubryka 8. – Żądanie zwrotu kosztów procesu

To pole warto wypełnić zawsze. Jeśli poniesiemy jakiekolwiek koszty związane ze sprawą, np. zaliczkę na biegłego, opłatę od sprzeciwu od wyroku zaocznego – koszty te, w razie wygrania przez nas sprawy, zostaną zasądzone od powoda na naszą rzecz. Na tej podstawie będziemy mogli dochodzić ich zwrotu.

Rubryka 9. – Uzasadnienie

W tej rubryce należy uzasadnić nasze stanowisko oraz zarzuty i wnioski sformułowane w rubryce 7. Uzasadnienie powinno być opisem naszego stanowiska w sprawie i wyjaśnieniem dlaczego nie zgadzamy się z roszczeniem powoda. W tym miejscu należy wskazać wszystkie okoliczności sprawy, jakie są nam znane. Później możemy nie mieć już takiej możliwości.

W tej rubryce należy odnieść się do wszystkich twierdzeń powoda. Jeśli nie zgadzamy się z którymś z nich powinniśmy wyraźnie napisać to w uzasadnieniu, np. „nie prawdą jest, że byłem stroną umowy pożyczki, na którą powołuje się powód”, albo: „nie zgadzam się z twierdzeniem powoda, że wpłacając na jego konto kwotę 500 zł tym samym uznałem roszczenie”, czy też: „nieprawdziwe jest twierdzenie powoda, że odebrałem towar dnia 20 lutego 2014 r.” itp. Jest to bardzo ważne. Zgodnie z zasadami procesu cywilnego, jeśli nie zaprzeczymy wyraźnie twierdzeniom drugiej strony, sąd może uznać, że się z nimi zgadzamy.

Rubryka 10. – Wnioski dowodowe

W tym miejscu powinieneś wskazać wszystkie dowody, jakimi dysponujesz, na poparcie swoich twierdzeń zawartych w uzasadnieniu. Jest to bardzo ważne ponieważ później możesz nie mieć już możliwości przedstawienia dodatkowych materiałów dowodowych.

Dowodem może być wszystko, co stanowi potwierdzenie Twojego stanowiska w sprawie. Najczęściej będzie to dokument (obowiązkowo w oryginale) bądź świadek. W przypadku świadka obowiązkowo wskaż jego imię, nazwisko oraz aktualny adres zamieszkania. Jeśli powołujesz się na dokumenty znajdujące się u innych osób/instytucji również powinieneś wskazać ich dane.

Dowody należy wpisywać po jednym w każdej rubryce a w polu obok wskazać na jaką okoliczność dany dowód powołujemy, np.

Wezwanie do zapłaty z dnia 15 maja 2010 r. – przedawnienie roszczenia

Świadek Maria Kwiatkowska, zam. ul. Ogrodowa 5, 12-345 Warszawa – na okoliczność, że w dniu rzekomego zawarcia umowy pożyczki przebywałem za granicą i nie mogłem jej podpisać.

Rubryka 11. – Czy powyżej zgłoszono wszystkie dowody?

Na formularzu mamy miejsce jedynie na 4 dowody. Często się zdarza, że do sprzeciwu chcemy załączyć ich więcej. Wówczas należy skreślić słowo „tak” i dodatkowe dowody zgłosić na formularzu WD, który znajdziesz na stronie internetowej ministerstwa sprawiedliwości . Ten dodatkowy formularz załączamy do sprzeciwu.

Jeśli natomiast udało się Tobie zmieścić na formularzu sprzeciwu wszystkie dowody to skreśl słowo „nie” i przejdź dalej.

Rubryka 12. – Załączniki

W tym miejscu wymień wszystkie załączane do sprzeciwu dokumenty, czyli:

– pełnomocnictwo – jeśli sprzeciw podpisuje Twój pełnomocnik,

– wszystkie dokumenty załączone w charakterze dowodów, wymienione z osobna

– formularz PW, jeśli zgłosiliśmy powództwo wzajemne,

– formularz WD, jeśli w sprzeciwie nie zmieściliśmy wszystkich powoływanych dowodów,

– oświadczenie o stanie majątkowym i rodzinnym z załączanymi dokumentami (jeśli wnosimy o zwolnienie od kosztów sądowych)

– odpowiednią ilość odpisów (wystarczą kserokopie) sprzeciwu i wszystkich wymienionych wyżej załączników dla każdego uczestnika. Najczęściej będzie to jeden odpis dla powoda. Jednak jeśli w sprawie jest kilku powodów, albo więcej pozwanych, musisz załączyć kopie dla każdej z tych osób,

– dowód dokonania opłaty sądowej od zarzutów/sprzeciwu od wyroku zaocznego (wyłącznie w wypadku gdy otrzymałeś z sądu nakaz zapłaty w postępowaniu NAKAZOWYM albo wyrok zaoczny, sprzeciw od nakazu zapłaty w postępowaniu UPOMINAWCZYM nie podlega opłacie).

Rubryka 13. – Imię i nazwisko oraz podpis

Tutaj czytelnie wpisz swoje imię i nazwisko (jeśli sprzeciw składa pełnomocnik to wpisuje on własne dane) i złóż podpis (najlepiej czytelny).

Rubryka 14. – data

Tu należy wpisać dzień, w którym formularz został wypełniony.

Pamiętaj, że gdy zabraknie Ci miejsca w danej rubryce formularza, należy dokończyć tekst na dowolnej kartce formatu A4, opisując ją numerem rubryki, którą kontynuujemy, np. „c.d. rubryki 9 – uzasadnienie”.

Na koniec trzy rzeczy, o których musisz pamiętać, żeby złożyć skutecznie sprzeciw na formularzu, a o których często się zapomina:

  • Podpisz formularz i wszystkie załączane do niego dodatkowo karty;
  • Oznacz jakie pismo kierujesz do sądu – na pierwszej stronie formularza, obok symbolu „SP” znajdziesz rubrykę z tekstem: „sprzeciw od wyroku zaocznego, zarzuty od nakazu zapłaty, sprzeciw od nakazu zapłaty”. Powinieneś zostawić jedną pozycję i skreślić dwie pozostałe. Najczęściej pozostawisz sprzeciw od nakazu zapłaty ale na wszelki wypadek wyjaśniamy w jakich okolicznościach składasz powyższe pisma:

Jeśli otrzymałeś z sądu „nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym” – składasz sprzeciw od nakazu zapłaty

Jeśli otrzymałeś z sądu „nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym” – składasz zarzuty od nakazu zapłaty

Jeśli otrzymałeś z sądu „wyrok zaoczny” – składasz sprzeciw od wyroku zaocznego;

  • Przekreśl wszystkie pola, których nie wypełniłeś. W innym wypadku sad może wezwać Ciebie do uzupełnienia tego braku i przesłania egzemplarza sprzeciwu ze skreślonymi pustymi polami. Jeśli tego braku nie uzupełnisz termin na wniesienie sprzeciwu upłynie, a nakaz się uprawomocni. Oczywiście skreślamy tylko pola białe, czyli te przeznaczone do wypełnienia przez składającego formularz.

Nakaz Zapłaty

II. Jak napisać sprzeciw od nakazu zapłaty  w formie tradycyjnej

Gdy sporządzamy sprzeciw w formie tradycyjnej właściwie powinniśmy pamiętać, aby umieścić w nim wszystkie elementy znajdujące się na wcześniej opisanym formularzu.

Sprzeciw piszemy w formie podania podobnego do pozwu, który otrzymaliśmy (oba pisma są tzw. pismami procesowymi i podlegają tym samym rygorom). Sprzeciw powinien zawierać następujące elementy, które najlepiej zamieścić w proponowanej niżej kolejności:

  1. Miejscowość i data

  2. Dane sądu, do którego kierujemy sprzeciw (zobacz uwagi do Rubryki 1. sprzeciwu na formularzu)

  3. Dane wszystkich występujących w sprawie podmiotów ze wskazaniem powoda, jego adresu oraz ewentualnie jego pełnomocnika i jego adresu oraz oczywiście dane pozwanego lub pozwanych również ze wskazaniem ich adresów zamieszkana oraz ewentualnie reprezentujących ich pełnomocników. Wszystkie te dane powinny znajdować się na pierwszej stronie pozwu, który otrzymałeś w przesyłce sądowej.

  4. Sygnaturę akt (zobacz uwagi do Rubryki 2. sprzeciwu na formularzu)

  5. Wskazanie na rodzaj pisma – tutaj powinieneś określić czy składasz sprzeciw od nakazu zapłaty, zarzuty od nakazu zapłaty czy też sprzeciw od wyroku zaocznego. Pokieruj się poniższymi wskazówkami:

    Jeśli otrzymałeś z sądu „nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym” – składasz sprzeciw od nakazu zapłaty
    Jeśli otrzymałeś z sądu „nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym” – składasz zarzuty od nakazu zapłaty
    Jeśli otrzymałeś z sądu „wyrok zaoczny” – składasz sprzeciw od wyroku zaocznego;

  6. Wskazanie orzeczenia, od którego się odwołujesz. Powinna to być przykładowa formułka: „Niniejszym składam sprzeciw/zarzuty od nakazu zapłaty/wyroku zaocznego Sądu Rejonowego w ……………………. wydanego dnia ……………………… w sprawie o sygnaturze akt …………………………., który doręczono mi w dniu ………………………………….. i zaskarżam go w całości/w części ………………. (co do zaskarżenia w całości bądź w części zobacz uwagi do Rubryki 6. sprzeciwu na formularzu).

  7. Wnioski. W tej części pisma znajduje się również miejsce na wszystkie wnioski, jakie kierujesz do sądu. Mogą to być np.:

– wniosek o przekazanie sprawy do sądu właściwego dla miejsca zamieszkania pozwanego (patrz uwagi do rubryki 7. sprzeciwu na formularzu – zarzut niewłaściwości sądu),

– wniosek o oddalenie powództwa w całości/w części dotyczącej określonej kwoty (patrz uwagi do rubryki 6. sprzeciwu na formularzu)

– wniosek o zawezwanie na rozprawę i przesłuchanie świadków (w tym miejscu należy wymienić ich imiona i nazwiska oraz podać adresy korespondencyjne)

– wniosek o skierowanie przez sąd zapytania do danej instytucji, np. banku, Policji, Urzędu Skarbowego o przekazanie sądowi określonych informacji lub dokumentów (jeśli sam nie jesteś uprawniony do ich otrzymania, a masz pewność, że dana instytucja takie informacje bądź dokumenty posiada i mogą one być ważnym dowodem w Twojej sprawie) – w tym miejscu należy wymienić ich imiona i nazwiska/nazwy oraz podać adresy korespondencyjne

– wniosek o rozpoznanie sprawy również pod nieobecność pozwanego – radzimy umieścić w każdym sprzeciwie

– wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych – koszty sądowe wskazane w nakazie zapłaty bywają spore i warto wówczas, jeśli nasza sytuacja materialna nie jest dobra, zgłosić ten wniosek. Wówczas musimy załączyć do pozwu wypełniony dokument: oświadczenie o stanie rodzinnym i majątkowym, który znajdziecie pod poniższym linkiem: do strony ministerstwa sprawiedliwości

Chociaż nie ma takiego obowiązku, to warto także dołączyć do takiego oświadczenia dokumenty potwierdzające naszą sytuację materialną, np. ostatnie roczne zeznanie podatkowe, umowę najmu lokalu, z której wynika wysokość czynszu, czy wydruk historii rachunku bankowego za ostatnie 3 miesiące.

Rozstrzygnięcie, czy zostaniesz zwolniony od kosztów sądowych, czy nie zależy od swobodnego uznania sądu.

– Jeśli Twoja sytuacja majątkowa jest zła możesz również na wypadek przegrania sprawy wnieść o rozłożenie Twojego świadczenia na raty. W tym celu obowiązkowo powinieneś załączyć do pozwu dokumenty obrazujące Twoją sytuację majątkową, np. ostatnie roczne zeznanie podatkowe, umowę najmu lokalu, z której wynika wysokość czynszu, czy wydruk historii rachunku bakowego za ostatnie 3 miesiące.

– Wniosek o zwrot kosztów procesu. Jeśli poniesiemy jakiekolwiek koszty związane ze sprawą, np. zaliczkę na biegłego, opłatę od sprzeciwu od wyroku zaocznego – koszty te, w razie wygrania przez nas sprawy, zostaną zasądzone od powoda na naszą rzecz. Na tej podstawie będziemy mogli dochodzić ich zwrotu.

8. Uzasadnienie ze wskazaniem dowodów na poparcie swoich twierdzeń (zobacz uwagi do rubryk 9. i 10. sprzeciwu na formularzu).

9. Podpis (najlepiej czytelny).

10. Wymienienie załączników. W tym miejscu wymień wszystkie załączane do sprzeciwu dokumenty, czyli:

– pełnomocnictwo – jeśli sprzeciw podpisuje nasz pełnomocnik,

– wszystkie dokumenty załączone w charakterze dowodów, wymienione z osobna

– oświadczenie o stanie majątkowym i rodzinnym z załączanym dokumentami (jeśli wnosimy o zwolnienie od kosztów sądowych)

– odpowiednią ilość odpisów (w praktyce wystarczą kserokopie) sprzeciwu i wszystkich wymienionych wyżej załączników dla każdego uczestnika. Najczęściej będzie to jeden odpis dla powoda. Jednak jeśli w sprawie jest kilku powodów, albo więcej pozwanych, musisz załączyć kopie dla każdej z tych osób,

– dowód dokonania opłaty sądowej od zarzutów/sprzeciwu od wyroku zaocznego (wyłącznie w wypadku gdy otrzymałeś z sądu nakaz zapłaty w postępowaniu NAKAZOWYM albo wyrok zaoczny, sprzeciw od nakazu zapłaty w postępowaniu UPOMINAWCZYM nie podlega opłacie).

I to by było na tyle. Teraz masz już gotowy sprzeciw od nakazu zapłaty. Wróć do artykułu „Sprzeciw od nakazu zapłaty – krok po kroku” , aby dowiedzieć się co teraz powinieneś z tym dokumentem zrobić, aby skutecznie odwołać się od otrzymanego nakazu zapłaty.

Sprzeciw  od Nakazu Zapłaty

Dostałeś Nakaz Zapłaty z Sądu lub Wyrok Zaoczny?
Masz tylko 14 dni na złożenie sprzeciwu.

Na uzupełnienie braków formalnych masz 7 dni !
Zgłoś się a przeanalizujemy Twoją sprawę bezpłatnie!

Kliknij by otrzymać pomoc!   

Sprzeciw od nakazu formularz – wzór wypełniony

docx dl

Sprzeciw od nakazu tradycyjny – wzór wypełniony

docx dl

Zapraszamy również do artykułu na temat sprzeciw od nakazu zapłaty na stronie Legal Media. W artykule znajdziecie bardzo ciekawe i aktualne informacje w temacie sprzeciwu od nakazu zapłaty. Oto spis treści artykułu:

Przedawnienie długu a hipoteka

przedawnienie długu a hipoteka

Masz z różnych powodów niespłacony kredyt hipoteczny w banku? A może bank sprzedał już Twój dług do funduszu, który z kolei przeniósł hipotekę na siebie i teraz złożył w sądzie pozew o zapłatę? Zastanawiając się nad możliwością skorzystania z zarzutu przedawnienia pewnie natknąłeś się już na art. 77 ustawy o księgach wieczystych i hipotece, który nie brzmi dla Ciebie obiecująco:

Przedawnienie wierzytelności zabezpieczonej hipoteką nie narusza uprawnienia wierzyciela hipotecznego do uzyskania zaspokojenia z nieruchomości obciążonej.

Bardzo łatwo wyciągnąć stąd wniosek, że w sprawie już nic nie da się zrobić ponieważ, jak to się powszechnie przyjmuje „wierzytelność zabezpieczona hipoteką nie ulega przedawnieniu”. Otóż nic bardziej błędnego. Wskazany przepis nie stanowi, że wierzytelność nie przedawnia się. Daje on wierzycielowi jedynie prawo do uzyskania zabezpieczenia Z NIERUCHOMOŚCI OBCIĄŻONEJ nawet jeśli doszło do przedawnienia zabezpieczonej wierzytelności.

Proces z Bankiem

Szukasz pomocy w sprawach prawno-finansowych
Dostałeś pozew, nakaz zapłaty lub wypowiedzenie umowy z banku
Jesteśmy  w stanie Ci pomoc
Zapoznaj się z naszą ofertą

Kliknij by zobaczyć ofertę!   

Co to oznacza w praktyce? Otóż, jeśli otrzymasz nakaz zapłaty albo pozew z wezwaniem na rozprawę i nie podniesiesz zarzutu przedawnienia (zakładając oczywiście, że nie masz innych zastrzeżeń, np. co do samego istnienia długu albo jego wysokości), to odpowiadał będziesz za cały dług całym swoim majątkiem. Komornik będzie mógł zająć Twój rachunek bankowy, pensję, świadczenia z urzędu skarbowego i ZUS, ruchomości (np. samochód) no i oczywiście nieruchomości – zarówno tę, która stanowi zabezpieczenie spłaty kredytu, jak i wszystkie inne, których jesteś właścicielem.

Jeśli natomiast wierzytelność jest przedawniona i powołasz się na ten fakt przed sądem w sprzeciwie od nakazu zapłaty, odpowiedzi na pozew, czy też w toku postępowania – sąd ograniczy Twoją odpowiedzialność jedynie do nieruchomości, na której została ustanowiona hipoteka.

W wielu przypadkach będzie to niewielkie pocieszenie. Szczególnie wtedy, gdy dom czy mieszkanie jest właściwie jedynym Twoim majątkiem, z którego wierzyciel może się zaspokoić. Dla wielu jednak taki zapis w wyroku kończącym postępowanie będzie miał duże znaczenie, bo ocali od egzekucji ich pozostały majątek. Nierzadko jest też tak, że właścicielami nieruchomości jesteśmy tylko nominalnie i w rzeczywistości nie mamy już z nią zbyt wiele wspólnego. Wówczas takie ograniczenie de facto ratuje nasz majątek przed egzekucją komorniczą.

Wniosek do Rzecznika Finansowego a przedawnienie

wniosek do rzecznika

10 stycznia 2017 roku weszła w życie ważna regulacja dla konsumentów. Szczególne korzyści niesie ona dla rzeszy „frankowiczów” w zakresie przerwania biegu przedawnienia ich roszczeń w stosunku do banków.  Mowa o ustawie z dnia 23 września 2016 r. o pozasądowym rozwiązywaniu sporów konsumenckich.

Szczególnie ważny jest art. 36 wskazanej wyżej ustawy. Na jego mocy wszczęcie postępowania polubownego przed Rzecznikiem Finansowym przerywa bieg przedawnienia roszczeń wnioskodawcy. Jest to bardzo ważna zmiana. Do tej pory aby nie doprowadzić do przedawnienia roszczenia trzeba było zdecydować się na złożenie pozwu w sądzie, co nierzadko wiąże się z wysokimi kosztami, bądź skierowanie do sądu zawezwania do próby ugodowej.

Obecnie już samo skierowanie sprawy do Rzecznika Finansowego w postępowaniu polubownym przerywa bieg przedawnienia, który zaczyna biec na nowo dopiero po zakończeniu tego postępowania. Termin przedawnienia roszczeń dla konsumentów wynosi 10 lat.

Wniosek do Rzecznika Finansowego składamy po nieuwzględnieniu przez bank lub innego przedsiębiorcę naszej reklamacji, którą podmioty te mają obowiązek rozpatrzyć w ciągu 30 dni.

Musimy jednak mieć na względzie planowane zmiany w instytucji przedawnienia, o których niedawno pisaliśmy. Jedna z projektowanych modyfikacji ma polegać na tym, że po przerwie biegu przedawnienia termin 10-letni (a właściwie 6-letni, bo projekt przewiduje też skrócenie terminu przedawnienia roszczeń przysługujących konsumentom) nie będzie biegł na nowo. W zamian rozpocznie bieg termin półroczny, po którego upływie roszczenie ma się definitywnie przedawnić.

Resort sprawiedliwości zapowiada, że nowelizacja w zakresie przedawnienia nastąpi w pierwszym półroczu 2017 r. Oczywiście nie wiemy, czy wszystkie planowane zmiany ostatecznie zostaną uchwalone. Musimy uzbroić się w cierpliwość… Jedno jest pewne – będziemy Was informować rzetelnie i na bieżąco.

Zmiany w przedawnieniu c.d. Są też złe wiadomości

zegar

Niedawno poświęciliśmy dwa artykuły (Rząd staje w obronie dłużników, Rząd planuje więcej dobrych zmian dla dłużników)  tematyce zapowiadanych przez resort sprawiedliwości zmian w regulacji przedawnienia długów. W większości są to zmiany korzystne dla dłużników banków  oraz dłużników firm windykacyjnych. Jedno z planowanych założeń polepsza jednak sytuację wierzyciela.

Do chwili obecnej termin przedawnienia upływał dokładnie w dniu kalendarzowym przypadającym na określoną ilość lat po rozpoczęciu biegu tego terminu. Przykładowo – zakładając, że termin przedawnienia rozpoczął swój bieg z datą 23 marca 2014 r. to roszczenie przeterminowuje się obecnie z dniem 23 marca 2017 r.

Projekt zmian w instytucji przedawnienia przewiduje zmianę sposobu obliczania końcowej daty terminu przedawnienia. Rząd proponuje zastosowanie reguły obowiązującej już w prawie podatkowym. Jako koniec biegu przedawnienia projekt przyjmuje bowiem ostatni dzień roku kalendarzowego, w którym upływa termin.

Co to oznacza w praktyce?

Ano to, że nasze przykładowe roszczenie przedawni się nie z upływem 23 marca 2017 r. ale z upływem 31 grudnia 2017 r. Wniosek jest prosty – zmiana ta spowoduje wydłużenie terminu przedawnienia roszczeń czasem nawet o cały rok.