pozew

Windykator pozwał mnie do sądu – radca prawny radzi

Windykator pozwał mnie do sądu

Od kilku lat spotykam się właśnie z takim pytaniem:”Windykator pozwał mnie do sądu, co mam teraz zrobić?” Czy firma windykacyjna może pozwać nas do sądu o zapłatę? Tak i jest to zjawisko w ostatnich latach powszechne.  Firmy windykacyjne – najczęściej tzw. fundusze sekurytyzacyjne jak Prokura, Hoist, Best, Ultimo i wiele innych, masowo składają pozwy o zapłatę. Sąd Rejonowy w Elblągu, Lublinie i reszta sądów w całym kraju od lat wydają masowo nakazy zapłaty przeciwko osobom prywatnym. Nie oznacza to jednak, że osoby te pozostają bezbronne. Przeciwnie – w większości przypadków sprawy te można wygrać. Trzeba tylko podjąć umiejętną obronę. W tym artykule krok po kroku wyjaśnię jak to osiągnąć.

  1. Pierwszy krok to podjąć obronę

Bardzo często windykator nie dołącza do pozwu podstawowych dokumentów. Pozwany nie wie zatem, z jakiego tytułu został pozwany. Jeśli nawet domyśla się tego, to nie dysponuje żadnym dowodem na to, że powód faktycznie kupił dany dług i ma prawo żądać jego spłaty. Windykator pozywając do sądu powinien załączyć do pozwu umowę cesji. Na podstawie tej umowy kupił dochodzoną wierzytelność.

Bardzo często załącznikiem do pozwu jest jedynie wyciąg z ksiąg rachunkowych powoda. To tak samo, jakbyśmy pozwali naszego sąsiada do pozwu dołączając tylko nasze pisemne oświadczenie, że ta osoba jest naszym dłużnikiem. Taki pozew byłby skazany na porażkę. Dlaczego? Bo przecież sąsiad zaraz złożyłby odwołanie, w którym wszystkiemu by zaprzeczył. To obrazuje jak ważne jest podjęcie obrony.

Sprzeciw od Nakazu Zapłaty

Dostałeś Nakaz Zapłaty z Sądu?
Masz tylko 14 dni na złożenie sprzeciwu.

Zgłoś się a przeanalizujemy Twoją sprawę bezpłatnie!

Kliknij by otrzymać pomoc!   

  1. Nie podejmując obrony przyznajemy rację firmie windykacyjnej

Podstawowym obowiązkiem wierzyciela jest udowodnienie tego, że wierzytelność mu przysługuje i w jakiej wysokości. Musimy jednak pamiętać, że w polskim prawie znajduje się też art. 229 kodeksu postępowania cywilnego. Zgodnie z tym przepisem sąd uznaje za udowodnione fakty, którym strona przeciwna nie zaprzeczy. Dlatego, jeśli windykator pozwał nas do sądu – musimy podjąć obronę. Inaczej przyznamy, że taka firma jest naszym wierzycielem na podaną w pozwie kwotę. Orzeczenie sądu uprawomocni się, a my na zawsze stracimy prawo do obrony.  Dlatego tak ważne jest skierowanie środka zaskarżenia do sądu, jeśli mamy wątpliwości co do treści pozwu.

O tym jak odwołać się od pozwu skierowanego do sądu przez firmę windykacyjną przeczytasz w artykułach: sprzeciw od wyroku zaocznego – wzór z objaśnieniem, sprzeciw od nakazu zapłaty 2018 – wzór z objaśnieniem, Sprzeciw od nakazu zapłaty – wypełniony wzór z objaśnieniem, sprzeciw od nakazu zapłaty – krok po kroku.

  1. Uważaj na termin!

Ważne jest, żeby pilnować wyznaczonych przez sąd terminów. Szczególnie, jeśli otrzymaliśmy nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym, czy np. wyrok zaoczny. Wówczas na odwołanie się mamy 14 dni od dnia odebrania tej poczty. W tych wypadkach jest to termin nieprzekraczalny. Gdy złożymy nasze odwołanie o jeden dzień później sąd nie może wziąć go już pod uwagę.

Co innego, jeśli otrzymaliśmy sam pozew ze zobowiązaniem do wniesienia na niego odpowiedzi. Tutaj również wiąże nas termin wyznaczony przez sąd – najczęściej 14 dni. Nie jest on jednak tak rygorystyczny. Odpowiedź na pozew będziemy mogli złożyć aż do pierwszej rozprawy. Będziemy musieli jednak wyjaśnić dlaczego się spóźniliśmy i wykazać, że nasze spóźnienie nie spowoduje przewlekłości sprawy.

  1. Pamiętaj o opłatach

Sprzeciw od nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym i odpowiedź na pozewbezpłatne. Jednak już wniesienie zarzutów od nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym i sprzeciwu od wyroku zaocznego należy opłacić. Jeśli nie wiemy jak obliczyć tę kwotę możemy wysłać środek zaskarżenia nieopłacony. Sąd wezwie nas do uzupełnienia tego braku wskazując wysokość opłaty.

  1. Wezwanie do usunięcia braków formalnych

Bardzo często klienci zgłaszają się do mnie, gdy sąd wezwie ich do uzupełnienia braków formalnych. Samo złożenie sprzeciwu od nakazu zapłaty lub innego odwołania wydaje się proste. Często, gdy sąd wzywa nas do usunięcia braków pod rygorem odrzucenia naszego odwołania, zdajemy sobie sprawę, że przydałaby się pomoc profesjonalnego pełnomocnika.

Najczęstsze braki to:

– nie złożenie sprzeciwu od nakazu zapłaty/odpowiedzi na pozew na formularzu,

– brak dołączenia odpisu dla strony przeciwnej

– brak opłaty odwołania.

Te braki należy bezwzględnie uzupełnić w ciągu 7 dni od odebrania wezwania sądu. Więcej na ten temat przeczytacie w artykule: Jak uzupełnić braki formalne sprzeciwu?

  1. Jak wygląda rozprawa, gdy „windykator pozwał mnie do sądu”

Gdy do sądu trafi już prawidłowy sprzeciw od nakazu zapłaty/odpowiedź na pozew, dokumenty te zostaną doręczone firmie windykacyjnej, która Cię pozwała. Sąd wyznaczy również rozprawę. Najczęściej na takiej rozprawie pozwany nie musi być obecny. Czasem jednak sąd wzywa go do obowiązkowego stawiennictwa w celu przesłuchania.

O terminie rozprawy zawsze zostaniesz powiadomiony. Jeśli Twoje stawiennictwo będzie obowiązkowe – zostanie to zaznaczone na wezwaniu. Na rozprawę należy przyjść z dowodem osobistym. Warto precyzyjnie i sprawnie odpowiadać na pytania sędziego. Najprawdopodobniej będą one dotyczyć okoliczność zaciągnięcia zobowiązania, jego sprzedaży i wysokości. Z praktyki mogę powiedzieć, że przesłuchanie to nie powinno trwać dłużej jak 15 min.

  1. Sąd wyda rozstrzygnięcie

Po rozprawie sąd wyda rozstrzygnięcie. Będzie to wyrok. W wielu przypadkach sądy wydają także postanowienia o umorzeniu postepowania z uwagi na cofnięcie pozwu przez wierzyciela. Jedno i drugie oznacza wygranie przez Ciebie sprawy. Jest jednak różnica. Cofnięcie pozwu powoduje, że windykator będzie mógł ponownie pozwać Ciebie do sądu, a Ty będziesz musiał ponownie podejmować obronę.

  1. A co jeśli o sprawie dowiedziałeś się dopiero od komornika?

Czasem zdarza się, że w ogóle nie wiemy o tym, że windykator pozwał nas do sądu. O tym, że odbyła się jakaś sprawa sądowa dowiadujemy się dopiero od komornika, który przystępuje do ściągania zasądzonej już należności. To oznacza, ze najprawdopodobniej coś poszło nie tak, jak powinno. Warto wtedy ustalić, czy nakaz zapłaty, na podstawie którego komornik prowadzi egzekucję, został nam doręczony pod prawidłowy adres. Jak postępować w takim wypadku dowiesz się w artykułach: komornik z zaskoczenia! i Co zrobić, jeśli nie wiedziałem o nakazie zapłaty?

Jeśli pozwała Ciebie firma windykacyjna, i potrzebujesz pomocy profesjonalnego pełnomocnika serdecznie zapraszam do kontaktu z moją kancelarią. W ramach działalności pro bono bez opłat z Państwa strony reprezentuję pozwanych na terenie całego kraju w sprawach, w których firma windykacyjna pozywa o dług przedawniony.

Kliknij by otrzymać pomoc!

 

Pożyczam ci 400 zł, ale oddasz mi 9 500 zł – czyli historia pewnego weksla

lupa i dokumenty

Inspiracją do napisania dzisiejszego wpisu jest historia jednego z wielu naszych Klientów, którzy z różnych powodów wpadli w pułapkę tzw. spirali długów. Niejednokrotnie zdarza się w takich sytuacjach, że celem wykonania danego zobowiązania pieniężnego, dłużnik decyduje się na zaciągnięcie kolejnego kredytu czy pożyczki. W wielu jednak przypadkach nie ma już możliwości na uzyskanie środków finansowych z instytucji banku, co skłania dłużników częstokroć do skorzystania z oferty „pomocy” ze strony tzw. parabanków lub osób fizycznych, prowadzących działalność gospodarczą, polegającą na udzieleniu pożyczek.

Z opisanym powyżej schematem działania mieliśmy do czynienia w sprawie naszego Klienta, który mając przysłowiowy „nóż na gardle” zmuszony był pożyczyć kwotę 400,00 zł. W tym celu zwrócił się o pomoc do osoby fizycznej, prowadzącej działalność gospodarczą w zakresie tzw. pośrednictwa finansowego. Spotkanie z pośrednikiem zaowocowało uzyskaniem przez naszego Klienta potrzebnych mu pieniędzy, ale niestety nie tylko tym.

Zaledwie cztery miesiące później nasz Klient otrzymał przesyłkę z jednego z sądów rejonowych, która zawierała nakaz zapłaty wydany w postępowaniu nakazowym, opiewający na kwotę 9.500,00 zł, nie licząc kosztów sądowych.

Co niezwykle istotne w okolicznościach faktycznych i prawnych omawianej sprawy – podstawą wydania nakazu zapłaty był weksel własny.

Tytułem wyjaśnienia, zgodnie z treścią przepisu art. 485 § 2 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U.2016.1822 t.j. z dnia 2016.11.09), dalej powoływanego jako „KPC”: Sąd wydaje nakaz zapłaty przeciwko zobowiązanemu z weksla, czeku, warrantu lub rewersu należycie wypełnionego, których prawdziwość i treść nie nasuwają wątpliwości.

Ponadto, nakaz zapłaty wydany w postępowaniu nakazowym z chwilą wydania stanowi tytuł zabezpieczenia, wykonalny bez nadawania mu klauzuli wykonalności, co wynika wprost z treści przepisu art. 492 § 1 KPC, zaś nakaz zapłaty wydany w postępowaniu nakazowym na podstawie weksla, warrantu, rewersu lub czeku staje się natychmiast wykonalny po upływie terminu do zaspokojenia roszczenia (o czym stanowi treść przepisu art. 492 § 3 zdanie pierwsze KPC), który wynosi dwa tygodnie od dnia doręczenia pozwanemu przedmiotowego orzeczenia, co w dużym uproszczeniu, w przypadku braku odpowiedniej reakcji ze strony pozwanego, sprowadza się zwykle do natychmiastowego egzekwowania roszczenia.

Tym niemniej, zgodnie z treścią przepisu art. 492 § 3 zdanie drugie KPC: „W razie wniesienia zarzutów sąd może na wniosek pozwanego wstrzymać wykonanie nakazu.” i tak też się stało w okolicznościach analizowanego przypadku.

Naszemu Klientowi przedstawiono bowiem przy zawieraniu de facto umowy pożyczki weksel własny do podpisu, jednakże inny, aniżeli ten, który był podstawą wydania nakazu zapłaty.

W zarzutach pozwanego od przedmiotowego nakazu zapłaty sformułowany został wniosek o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego grafologa, który w toku postępowania sądowego będzie badał autentyczność podpisu pozwanego na w/w wekslu własnym, przedłożonym wraz z pozwem przez powoda.

Niezależnie od powyższego, szeregiem argumentów faktycznych i prawnych, pozwany zakwestionował twierdzenia powoda, jakoby ten, w zamian za otrzymaną kwotę 400,00 zł zobowiązany był wobec niego do zapłaty kwoty 9.500,00 zł.

Sprawa jest w toku i czekamy obecnie na rozstrzygnięcie Sądu, ale pamiętajcie Drodzy Czytelnicy o szczególnych „właściwościach” weksla własnego in blanco, kiedy będziecie go podpisywać, ponieważ jego prawidłowe wykorzystanie, przy spełnieniu odpowiednich przesłanek faktycznych i prawnych, rodzi zwykle poważne konsekwencje.

Ultimo umorzenie na kwotę 66584 zł

Wyrok

Sprawa toczyła się przed Sądem Rejonowym w Wejherowie. Klientka dostała pozew z sądu z terminem rozprawy. W roli strony powodowej tym razem wystąpiło Ultimo.  Złożyliśmy odpowiednie pisma i spraw zakończyła się pozytywnie. Z dużą satysfakcją przekazywałem klientce informację, że postępowanie zostało umorzone.

Best I oddalenie powództwa na kwotę 75 070 zł

Wyrok

Spraw przed Sądem Okręgowym w Poznaniu. Nasz klient został pozwany przez Best I Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty z siedzibą w Gdyni. Wygraliśmy w pierwszej instancji, sąd oddalił powództwo w całości. Prawnicy funduszu zapowiedzieli apelację. Czekamy z niecierpliwością…

Ultimo umorzenie na kwotę 203 818 zł

Wyrok

Nasi prawnicy podjęli się obrony klientki, co do której fundusz Ultimo skierował sprawę do Sądu Okręgowego w Poznaniu. Kwota roszczenia ponad 200 000 zł.  Efektem naszej pracy jest umorzenie postępowania.

Umorzenie na kwotę 66 538 zł

Wyrok

Nasza klientka otrzymała pozew z Sądu Rejonowego w Wejherowie na kwotę 66538,80 zł. Otrzymała również wezwanie na rozprawę w na lipiec.

Na rozprawę nie musi już iść. Złożyliśmy odpowiedź na pozew a Fundusz Inwestycyjny wycofał się z procesu. Sąd umorzył postępowanie i zasądził na naszą  rzecz koszty.

Podejmij skuteczną obronę bo masz do tego prawo!