Otrzymałeś nakaz zapłaty z sądu w Lublinie i zastanawiasz się czy ten dokument ma w ogóle jakąkolwiek moc prawną? Nie jest przez nikogo podpisany, a cała przesyłka składa się jedynie z kilku kartek wydruku komputerowego. Jednak ta dziwna przesyłka przyszła listem poleconym z Sądu Rejonowego. Co to właściwie oznacza i jakie działania teraz powinieneś podjąć?
Dobrze, że Twoją czujność wzbudził fakt, że jest to przesyłka sądowa. Niestety wielu naszych klientów zignorowało ten ważny list, bo zwiódł ich brak podpisów i niewielka zawartość koperty. Po prostu nakaz zapłaty i pozew wydały im się zbyt mało „poważne” aby mogły mieć skutki wyroku wydanego przez „tradycyjny”, czyli nie elektroniczny sąd. Nic bardziej błędnego.
Nakazy zapłaty elektronicznego sądu funkcjonującego przy Sądzie Rejonowym w Lublinie mają taką samą moc prawną, co orzeczenia wszystkich pozostałych sądów. Jeśli w ciągu dwóch tygodni od odebrania takiej przesyłki nie wniesiemy sprzeciwu, nakaz uprawomocni się, a wierzyciel będzie mógł skierować sprawę do komornika. Jeśli zatem nie zgadzasz się z twierdzeniami zawartymi w pozwie, albo uważasz, że od daty płatności Twojego długu minął już podejrzanie długi okres, a odsetki, np. przewyższą już sam dług – powinieneś rozważyć opcję sporządzenia sprzeciwu.
Co się wówczas stanie? Sąd elektroniczny w Lublinie skieruje sprawę do sądu Twojego miejsca zamieszkania. Wówczas powód (osoba, która dochodzi od Ciebie zapłaty) będzie miał obowiązek uzupełnić pozew, czyli przedstawić w sądzie wszystkie dokumenty, na które powoływał się w pozwie skierowanym wcześniej do sądu elektronicznego. Odpis takiego uzupełnionego pozwu z wszystkimi załącznikami zostanie Tobie doręczony. Wówczas znowu będziesz miał dwa tygodnie na reakcję. Sąd wyznaczy rozprawę i ostatecznie rozstrzygnie, która ze stron konfliktu jest w prawie.
Podsumowując – nie należy lekceważyć przesyłek z sądu elektronicznego. Jeśli nie odwołamy się od takiego nakazu zapłaty w ciągu dwóch tygodni, będzie to oznaczać, że nie mamy żadnych uwag do treści pozwu i zgadzamy się z faktem, że powinniśmy powodowi zapłacić sumę, której żąda.