W październiku zeszłego roku zgłosiła się do nas klientka. Jej sprawa o zapłatę była w toku, złożyła sprzeciw, na który prawnicy funduszu wystosowali obszerne pismo. Przyłączyliśmy się do postępowania jako pełnomocnicy. Po złożeniu przez nas pisma przygotowawczego Fundusz Sekurytyzacyjny wycofał się z procesu. Nasza klientka może spać spokojnie, nie musi płacić przeterminowanych zobowiązań opiewających na ponad 100 000 zł. Pomogliśmy jej bezkosztowo, bo na naszą rzecz przez sąd zostały zasądzone koszty zastępstwa procesowego od strony przeciwnej w kwocie 7200 zł.
Nie tylko na początku, ale także w ciągu trwania procesu warto zgłosić się o pomoc.